Wyjątkowe wesele w rustykalnym stylu Moja Weranda
Przygotowań czas start! Moja Weranda – wesele w rustykalnym stylu.
Miłość od pierwszego wejrzenia? A może przyjaźń, która przerodziła się w “coś” większego? Dlatego uwielbiamy słuchać o Waszych historiach miłości, pierwszych spotkaniach i śmiesznych sytuacjach z Waszego życia, które zaważyły na tym, że spotykamy się tu na Ślubie. Skoro data Ślubu wybiła przygotowań czas start! Od dawna chcieliśmy uwiecznić wesele w rustykalnym stylu, a dzięki Marcie i Pawłowi udało się tego dokonać w restauracji Moja Weranda w Gołębiewie Średnim.
A więc od początku. Reportaż ślubny rozpoczęliśmy od uwiecznienia przygotowań pani młodej. O piękną fryzurę Marty zadbała fantastyczna Anna Bołkowska. Pogoda jak na lato w pełni potrafiła zaskoczyć. Rano deszcz i mgła, a popołudniu piękne słońce, które towarzyszyło nam do końca dnia. Przygotowania młodych nie odbywały się standardowo w dwóch różnych miejscach, a w ich wspólnym domu. Dzięki temu wzajemnie pomagali sobie podczas przygotowań. W tym roku złożyło się tak, że dwa kolejne śluby mieliśmy okazję uwieczniać w tym samym kościele. Miejscem uroczystości kościelnej była Parafia Św. Floriana w Kolbudach koło Gdańska.
Ślub w Parafii Świętego Floriana w Kolbudach
Moja Weranda w Gołębiewie Średnim – klimatyczne wesele
A teraz do rzeczy…Szczęśliwi ludzie? Są! Uśmiechnięte twarze? Są! Pocałunki? Są! Nóżka? Jest! Przed Wami skrót z wesela Marty i Pawła, które odbyło się w restauracji Moja Weranda w Gołębiewie Średnim. Dlaczego rustykalne wesele to oryginalny i przepiękny pomysł? Ponieważ składają się na niego odpowiedni nastrój, atmosfera i dekoracje, stąd na sali znajdziemy dużo drewna i ręcznie robione ozdoby. Reasumując, jeśli szukacie ciekawego miejsca na Wasz wymarzony ślub w rustykalnym stylu, jest to jedno z takich miejsc, które pozwoli spełnić to marzenie. Zapraszamy do oglądania 🙂
To był pracowity, pełen miłości i wzruszeń dzień, dzięki czemu to był naprawdę udany reportaż ślubny, który mogliśmy wykonać dla Marty i Pawła.
Zapraszamy Was na plener ślubny o zachodzie słońca nad naszym polskim morzem, z dala od wielkomiejskiego zgiełku.