Ola & Michał | Wesele w Pałacu pod Dębem
Pałac pod Dębem | Wielka Wieś – wyjątkowe miejsce, gdzie historia przeplata się z teraźniejszością.
Ślub i Wesele: Pałacu pod Dębem | Wielka Wieś
Z Olą i Michałem od razu złapaliśmy świetny kontakt. Dodatkowo sesja narzeczeńska, którą razem wykonaliśmy, tylko w tym pomogła. W dniu ich ślubu i wesela, poczuliśmy się jak u starych znajomych. Zostaliśmy ciepło przyjęci przez rodzinę, co tylko pogłębiło to wrażenie. I ciasto! Chyba zgodzicie się, że ciasto zawsze pomaga przełamać pierwsze lody 😉 Tylko dlaczego później zostaje z nami na dłużej w postaci oponki ;P . Z dodatkowych informacji możemy powiedzieć, że ślub i wesele odbyło się w Wielkiej Wsi, a ponieważ z nazwy miejscowości nie wynika jakie piękne to miejsce, to dokładniej w odrestaurowanym Pałacu pod Dębem.
Ślub i wesele w czasach pandemii, to nie lada wyzwanie i powiązana z tym emocjonalna huśtawka. Aleksandra i Michał postanowili, że ich ślub ma się odbyć w 2020 i tak też zrobili, a przy pełnym wsparciu i zaangażowaniu bliskich wszystko odbyło się tak jak Młodzi sobie wymarzyli. Dlatego gdyby nie zachowane środki ostrożności, zapomnielibyśmy, że ślub odbywa się w “czasach zarazy”
Sama ceremonia odbyła się w małym i uroczym kościółku pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Główczycach. Tamtejszy ksiądz tak dobrze znał Młodą Parę, że swoim poczuciem humoru rozładował resztki stresu, który mógł im jeszcze towarzyszyć. Kazanie za to było tak wzruszające, że Michał nie mógł powstrzymać łez. Uwielbiamy, jak to Pan Młody płacze ze wzruszenia i jest to niesamowicie fotogeniczne. Dlatego panowie! Nie krępujcie swoich uczuć! To jest również wasz Wielki dzień, a kłębiące się w koło emocje udzielają się wszystkim – nawet operatorom kamer czy fotografowi 😉
Wesele i oświetlony stary dąb w Pałacu pod Dębem
Po kościele, wiadomo! Czas pojechać na wesele! A wesele odbyło się w miejscu absolutnie wyjątkowym. Pałac pod Dębem łączy w sobie niebanalny charakter, cudowny wystrój oraz przepiękne otoczenie, dlatego naszym zdaniem miejsce tylko dodało wyjątkowości temu dniu. Nie obyło się bez zdjęć pod owym dębem, którego uroczyste rozświetlenie stanowiło swoistą atrakcje dla gości. Jak zawsze, nie mogliśmy się powstrzymać i wykorzystać sprzyjającej wrześniowej aury, dlatego zrobiliśmy kilka zdjęć i nagraliśmy kilka ciekawych kadrów, które przygotowaliśmy dla Was poniżej. Mówią, że obraz wart jest ponoć tysiąc słów, dlatego niech moc będzie z Wami i bawcie się dobrze podczas oglądania małego skrótu z Wielkiego Dnia Oli i Michała!